„Jesteś tak silny jak silny jest Twój najsłabszy element”
W momencie kiedy czujecie, że stoicie w miejscu musicie robić rzeczy, które są dla Was niewygodne – właśnie te ćwiczenia rozwijają Was najbardziej. Wychodzenie poza waszą strefę komfortu najbardziej zbliża Was do sukcesu. W pewnym momencie zawodnik w swojej (styczności z siatkówką) przygodzie siatkarskiej dochodzi do momentu, w którym zadaje sobie pytanie jak trenować, aby zrobić kolejny krok do przodu. Warto w tym momencie uświadomić sobie, w którym aspekcie mamy „rezerwy” i które warto polepszyć.
Zapytajcie swojego trenera jak ćwiczyć w celu poprawy waszych słabszych ogniw i trenujcie je – dodatkowo przed/po treningu lub w dni wolne od treningu. Dajcie sobie czas na kontrolę swoich postępów – pamiętajcie, że na nowe i niewygodne dla zawodnika ćwiczenia potrzebny jest czas oraz duża doza cierpliwości i systematyczności. Rezultaty możecie zauważyć już po kilku jednostkach treningowych w przypadku korekty nawyków lub nauki prostych aktów ruchowych (prosty nawyk czuciowo-ruchowy umożliwiający wykonanie danej czynności). W momencie doszkolenia, kształtowania cech motorycznych bądź nauki złożonych aktów ruchowych – czas oczekiwania może rozłożyć się w jednostce czasu przedłużając się do mezocykli, a w niektórych przypadkach nawet do makrocyklu.
Takie cechy jak np. siła, szybkość, skoczność, koordynacja czy technika są kluczowe u zawodników trenujących piłkę siatkową i dlatego warto trenować indywidualnie swoje najsłabsze ogniwa. Bądźcie w stałym kontakcie z trenerem, który będzie monitorował waszą progresję.
Możesz mieć najlepiej na świecie rozwinięte mocne strony, ale w momencie gdy „różnica” pomiędzy najsilniejszymi a najsłabszymi ogniwami jest zbyt duża, Twój przeciwnik szybko wychwyci je. Słabości wykorzysta podczas rywalizacji uniemożliwiając wykorzystanie Twoich atutów.